sobota, 19 listopada 2016

Czyżbym umarła?

Heyo kochani wiem dość długo mnie nie było, no i nawet można sobie pomyśleć, że umarłam :D Ale to nie tak bo tak wyszło kochani , że no  trafiłam do szpitala co nie , i  mam problemy z sercem tak.Muszę też codziennie brać leki na to i ciśnienie mierzyć no, i tam jeszcze badania lekarskie.No ale z tego pobytu wyszły też dobre rzeczy :) Jedną z tych dobrych rzeczy jest to , że nie mam już ręki w gipsie.A drugą jest to , że rozwinęłam na wyższy poziom to co che robić w życiu jak już dorosnę.Ale to w jutrzejszym poście :D A tu na dole macie mają rękę,ale już bez gipsu :D


                                                                                   ~Laura85~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz